Pierwsza część filmu uboga w emocje, monotonna i dość nudna, dopiero od sali sądowej zaczyna się coś dziać w tym filmie. Generalnie jak dla mnie to jednak za mało emocji, można było bardziej emocjonalnie pokazać tą historię.
P.S. Warto dodać,że to przedostatni film Patricka Swayze'a. Ode mnie 6/10.