Twórcy ekranizacji Hitman'a (obu części) powinni się uczyć! Film może nie idealny, ale o niebo lepszy od tamtych szmir...
To samo pomyślałem oglądając tamte gówna.... Może lepiej by było walnąć tatuaż Jansonowi i ten film nazwać Hitman
W zasadzie na poczatku pomyslalem,ze to jakas kopia Hitmana,ale film o niebo
lepszy od tych gowien.
Tak poza tym dziwie sie czemu nie wybrali Stathama do roli Hitmana.
Co ciekawe, pomyślałem tak samo, zamieniając tytuły - mam nadzieję, że druga część zrekompensuje,
albowiem z tak bezmyślnym i przewidywalnym oglądaczem nie miałem jeszcze do czynienia, a to
przecież Statham i West, a nie Seagal i bliżej nieznany z nazwiska Tajwańczyk w roli reżysera... :/